Śledź nas na:



Geneza Pana Tadeusza

O powstaniu wiekopomnego dzieła zadecydowało kilka czynników:

- klęska powstania listopadowego (1830 - 1831): utracone nadzieje Polaków na odzyskanie niepodległości, ograniczenie autonomii Królestwa Polskiego, likwidacja wojska - armia polska wcielona do wojska rosyjskiego, represje wobec Polaków - wywózki na Sybir -fakt wspomniany w Panu Tadeuszu, dalsze losy Ewy Horeszkówny

„Córka Stolnika, ze swym mężem wojewodą  
Gdzieś w Sybir wywieziona, tam umarła młodo"
; ponadto Wielka Emigracja - liczne wyjazdy za granicę szlachty polskiej, artystów, inteligencji, powstańców, polityków i to o czym wspomina autor w Epilogu (I strofa) - późniejsze niesnaski między emigrantami;

- miłość do ojczyzny - uwidoczniona w Inwokacji

„Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;  
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,  
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie  
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie."

- piękno ziemi ojczystej (opisy przyrody: lasu, puszczy, zachodu słońca, Soplicowa i okolic)

- wspomnienia z czasów wczesnej młodości, beztroskich zabaw na łonie przyrody:

„Kto z nas tych lat nie pomni, gdy, młode pacholę,  
Ze strzelbą na ramieniu świszcząc szedł na pole

Gdzie żaden wał, płot żaden nogi nie utrudza,  
Gdzie przestępując miedzę nie poznasz, że cudza!"

- tęsknota za „krajem lat dziecinnych":

„Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie

Święty i czysty jak pierwsze kochanie"

- próba wsączenia nadziei w serca Polaków, przypomnienie czasów świetności ojczyzny (obyczajowość szlachty, jej współdziałanie i decydowanie o losach kraju, nawiązania do ważnych wydarzeń w historii Polski: Konstytucja 3-go maja, tworzenie armii polskiej za granicą, wspomnienie postaci Napoleona i generała Dąbrowskiego)

- pragnienie poety, by księgi jego autorstwa „zbłądziły pod strzechy" - były dostępne  
i zrozumiałe dla każdego;

Pierwotnie dzieło Mickiewicza miało być krotką sielanką, zatytułowaną „Szlachcic Żegota". Jednak z czasem utwór przybierał coraz większe rozmiary i stał się obszernym poematem - epopeją. Autor tworzył „Pana Tadeusza" w latach 1832 - 1834. Poemat został wydany  
w czerwcu 1834 roku.
 

Historia zamku Horeszków

„O dwa tysiące kroków zamek stał za domem, 
Okazały budową, poważny ogromem, 
Dziedzictwo starożytnej rodziny Horeszków;"

W księdze II zatytułowanej „Zamek" Gerwazy opowiada krewnemu Stolnika - Hrabiemu Horeszce dzieje rodowego zamczyska. Budowla, nieco już podniszczona, znajdowała się niedaleko majątku Sopliców. Mimo tego Sędzia był zdecydowany nabyć zamek, bo podkreśliłoby to jego status. Hrabia przychylał się do decyzji sąsiada i na odpowiednich warunkach godził się oddać swoją własność, ponieważ utrzymanie zamku i procesy sądowe pochłaniały znaczne kwoty. Sprzeciwiał się temu Rębajło. Klucznik od czasu śmierci pana (Stolnika) nieustannie interesował się zamczyskiem. Powiódł Hrabiego w progi budynku:

„Tu, rzekł, dawni panowie, dworem otoczeni,  
Często siadali w krzesłach w poobiedniej porze.  
Pan godził spory włościan lub w dobrym humorze  
Gościom różne ciekawe historyje prawił,  
Albo ich powieściami i żarty się bawił,  
A młodzież na dziedzińcu biła się w palcaty

Lub ujeżdżała pańskie tureckie bachmaty."

Dawniej w zamku odbywały się uczty, biesiadowano i bawiono się przy dźwiękach muzyki. Wino i miód lały się strumieniami. Ogromne zapasy trunków przechowywano w piwnicy. Stolnik spraszał licznych gości, a okazji ku temu nie brakowało (sejmy, sejmiki, imieniny pańskie, polowania). Pojawiali się również kandydaci do ręki pięknej Ewy Horeszkówny, wśród nich Jacek Soplica, zwany Wąsalem, którego kandydaturę dumny Stolnik odrzucił, upatrując dla jedynaczki lepszej partii. Znieważony szlachcic pałał żądzą zemsty i podczas ataku Moskali na zamek (Stolnik popierał Konstytucję 3 Maja, czym narażał się Moskalom), zastrzelił swojego wroga. Od tamtego czasu trwały waśnie pomiędzy rodami. Ewa wraz  
z mężem Wojewodą została zesłana na Sybir, a zamek po śmierci właściciela stracił swoją świetność. Krył się w nim również skarb, strzeżony bacznie przez Gerwazego - wiano panny Zosi.

„W zamku wiem ja pewną skrzynię,  
W której jest Horeszkowskie stołowe naczynie,  
Przy tym różne sygnety, kanaki, manele,  
 Kity bogate, rzędy, cudne karabele,  
Skarbczyk Stolnika, w ziemi skryty od grabieży;  
Pani Zofiji jako dziedziczce należy;"
 



Zobacz także