Klasycyzm w literaturze polskiej
3. Stanisław Trembecki:
* podobnie jak Krasicki uprawiał starożytną, ezopową bajkę:
-
utwór mieszany:
„Co by to była za szkoda!
O kąsek nie zginęła myszka młoda,
Szczera, prosta, niewinna, przypadek ją zbawił.
To, co ona swej matce, ja wam będę prawił."
-
wykpiwanie ludzkich wad pod postacią zwierząt (morał)
„ (...) Tę zdrową maksymę w swej pamięci zapisz:
Nie sądź nikogo po minie,
Bo się w sądzeniu poszkapisz."
- naiwna mysz, widząc łagodną i uniżoną minę kota, zaufała mu i przez to omal nie straciła życia;
-
alegoryczność (kot, kogut - przebiegłość; mysz - naiwność, łatwowierność),
4. Franciszek Karpiński
„Laura i Filon":
* gatunek - sielanka wywodząca się z twórczości teokryta i Wergiliusza.
-
dialog:
„LAURA
Już miesiąc zeszedł, psy się uśpiły
I coś tam klaszcze za borem.
Pewnie mnie czeka mój Filon miły
Pod umówionym jaworem (...)
Oto już jawor ... Nie masz miłego!
Widzę, że jestem zdradzona! (...)
FILON:
O popędliwa! a ja niebaczny! ...
Lauro! ... poczekaj ... dwa słowa ..."
-
epicka fabuła (spotkanie dwojga kochanków);
-
wypowiedzi i rozmowy bohaterów zaczerpnięte np. z dramatu.
5. Józef Wybicki
„Pieśń legionów polskich we Włoszech" („Mazurek Dąbrowskiego"):
* pieśń - gatunek antyczny („carminy" Horacego)
„Jeszcze Polska nie umarła,
Kiedy my żyjemy,
Co nam obca moc wydarła,
Szablą dobijemy."
„Na to wszystkich jedne głosy:
Dosyć tej niewoli,
mamy racławickie kosy,
Kościuszkę Bóg pozwoli."
-
poezja tyrtejska, zagrzewająca naród polski do walki;
-
budowa stroficzna, refren, rymy żeńskie dokładne;
6. Julian Ursyn Niemcewicz
„Powrót posła":
* gatunek komedii zakorzeniony w antyku (Terencjusz).
-
kontrastowe zestawianie postaci, których nazwiska uwydatniają ich charaktery, np. Dobrotliwski, Pijakiewicz, Gadulski, Modnicka itp.
-
Karykaturalne przedstawianie postaci np. Starosty Gadulskiego:
„Zepsuli wszystko, tknąć się smieli okrutnicy
Liberum veto, tej oto wolności źrzenicy"
„U waćpana maksymy w najpierwszym są względzie
Co u mnie, to pieniadze ..."
-
zabawne sceny, charakterystyczne dla komedii, np. dręczenie i usypianie wszystkich długimi wywodami przez starostę.