Śledź nas na:



Jacek Soplica jako człowiek silny i wielki, oraz mały i słaby

Chciałabym w tej pracy udowodnić, że Jacek Soplica jest silnym i wielkim, a zarazem słabym i małym człowiekiem.

Najpierw rozpatrzmy siłę i męstwo Jacka. Otóż bohater był uczciwym szlachcicem. Cieszył się poważaniem wśród ludzi, ze względu na jego umiejętności przewodzenia, a także za osiadanie wielu zalet osobistych.

Po drugie cechował go pełen godności sposób bycia oraz troska o honor osobisty. Pokazał to, nie zgadzając się na wyjawienie swych uczuć Stolnikowi, wyczuwając jego potępienie, a tym samym nie dopuścił do podania mu czarnej polewki. Dbał o swój wizerunek, starał się nie zszargać dobrego imienia Sopliców, co potwierdza na swojej spowiedzi mówiąc:
(...) Imieniowi Sopliców, żeby się nie zniżyć
Przed panem prośbą próżną, nie dostać odmowy,
Bo jakież by to były między szlachtą mowy
Gdyby wiedziano, że ja, Jacek...
Soplicy Horeszkowie odmówili dziewkę!
Że mnie, Jackowi, czarną podano polewkę!(...)
Nie można zapomnieć o tym, że Jacek bardzo kochał ojczyznę, był jej całkowicie i szczerze oddany. Pokazał to, nie przyjmując zaszczytów proponowanych przez Moskali po zabójstwie Stolnika. Moskale uznali Jacka za swojego sprzymierzeńca, chcieli go obdarować tytułami i stanowiskiem, lecz on odmówił. Pozostał wierny ojczyźnie.

Kolejnym dowodem siły i wielkości Jacka jest to, że potrafił odpokutować swoje winy i przyznać się do błędu. Świadczy o tym przykład, kiedy Soplica sam siebie skazuje na wygnanie po tym jak niesłusznie ogłoszono go zdrajcą. Nie czekał, aż inni wygonią go z kraju i zakażą powrotu do ojczyzny. Wiedział, że tak musi postąpić.

Następnie próbuje odpokutować swoje winy wstępując do zakonu. Jakże trudnym musiało być dla niego to miejsce. Z młodego, kochliwego szlachcica zmienił się w pełnego skruchy i pokory mnicha.

Chcąc odkupić swoje winy wobec narodu, podjął służbę emisariusza. Próbował zrekompensować ludziom i ojczyźnie popełnione w młodości przestępstwa.

Swoja wielkość pokazuje również, ratując od śmierci Hrabiego i Gerwazego. Zasłonił ich własnym ciałem ratując od kul. Wiele wycierpiał i poświęcił życie ojczyźnie. W pełni odkupił swoja winę i z pewnością zasługuje na miano człowieka wielkiego i prawego.

Teraz kolej na przedstawienie postaci Jacka jako małego i słabego człowieka.

Po pierwsze, cechowała go duma i zarozumiałość. Był gniewny, mówił o sobie, że nie sprzeciwiłby się nawet królowi. Najlepiej potwierdzają ten argument następujące słowa bohatera:,,(...) I ja, zawadyjaka sławny na Litwie całej,
Co przede mną największe pany nieraz drżały,
Com nie żył dnia bez bitki, co nie Stolnikowi,
Aleby, się pokrzywdzić nie dał i królowi,
Co we wściekłość najmniejsza wprawiała mnie sprzeczka (...)
Następną negatywną cechą Jacka była jego skłonność do nałogu- pijaństwo. Tym przyczynił się do śmierci żony, która umarła z żalu. Jacek załamał się po zamążpójściu Ewy. Topił swe żale w alkoholu. Ludzie patrzyli na niego z pogardą, dzieci śmiały się z niego. Nagle Jacek z silnego i wielkiego szlachcica stał się godnym politowania pijakiem. Wskutek nałogu Soplica stał się zły i opryskliwy. Nie miał żadnego przyjaciela. Zaniedbał też swoje gospodarstwo. W tym momencie życia Jacek całkowicie upada moralnie.

Następnym argumentem ukazującym słabość Jacka była chęć zemsty. Gdy na zamek napadli Moskale, Soplica początkowo bił się z myślą, by pomóc oblężonym, lecz nagła chęć zemsty na widok zwycięskiego Stolnika wzięła górę. Zdawało mu się, że ten, wszedłszy na ganek , patrzy na niego i szyderczo się śmieje. W przypływie nagłej wściekłości Jacek porwał karabin Moskala i strzelił do Stolnika. Zabił go.

Choć była to zbrodnia w afekcie, od Soplicy odwróciła się cała szlachta. Uważali go za zdrajcę, którym nie był. Jacek, widząc, co się dzieje, z własnej woli opuścił ojczyznę.

Przytoczone fakty z życia Jacka Soplicy ukazują, że był jednocześnie mały i wielki, silny i słaby, ale w moim przekonaniu Jacek był godnym podziwu, wielkim i prawym człowiekiem.


Zobacz także