Śledź nas na:



Rozważania o samobójstwie i życiu za wszelką cenę



Próbę popełnienia samobójstwa odnajdujemy w "Wieży" Grudzińskiego, gdzie emerytowany nauczyciel, który stracił dzieci i żonę w trzęsieniu ziemi, nie widząc dalszego sensu życia, próbuje dokonać tak okropnego czynu. Los jednak był dla niego łaskawy, nie pozwalając na to, aby opóścił ten świat.

"Pragnienie życia za wszelką cenę" oznacza zwycięstwo instynktów nad sferą duchową, prowadzi do rezygnacji z wartości wyższych, do kalectwa duchowego i psychicznego. Jest świadectwem słabości czlowieka, nieumiejętności stawiania czoła przeciwnościom losu. Oancza najczęściej akceptację zła, przemocy, niesprawiedliwości, czego przykładem są funkcyjni w "Opowiadaniach" Borowskiego. Pracujący przy transportach, segregujący ludzi przywożonych do obozu, charakteryzują się obojętnością na krzywdę ludzką. Los ludzi nie liczy się dla nich, gdyż dbają wyłącznie o siebie. Segregują "ładunek", oddzielając "towar" mało przydatny, przeznaczony od razu do zniszczenia (ludzie) od dobra mogącego być z pożytkiem wykorzystanym (jedzenie, ubrania, złoto).

"Być człowiekiem to właśnie być odpowiedzialnym, to znać uczucie wstydu w obliczu nędzy, nawet tej nędzy, której nie jesteśmy winni." Czy bohater "Zbrodni i kary" Rozkolnikow był człowiekiem odpowiedzialnym? Czy był w stanie ponieść konsekwencje za popełniony czyn, winę? Dokonał tak strasznego morderstwa (zabił lichwiarkę) w imię chorych idei, zapewniwnia sobie godnego, lepszego życia i jednocześnie uzunięcia "pasożytów społecznych" - takich jak lichwiarka. Na przykładzie tego bohatera można wywnioskować, że "żadna zbrodnia nawet w imię najwyższej idei nie zasługuje na usprawiedliwienie", gdyż nie wolno dążyć do zaspokajania swoich potrzeb, krzywdząc i niszcząc wszystko to, co stoi na naszej drodze.

Cottard ("Dźuma" Camusa. to osoba o odmiennej postawie niż pozostali bohaterowie tej powieści. Wyraźnie cieszy się z postępów dżumy. "Zresztą dobrze mi z dżumą i nie wiem, dlaczego miałbym się wtrąać, żeby się skończyła". Do tej pory osamotniony, żyjący w lęku, zagrożony aresztowaniem, ożywia się, czuje się bezpieczny, gdyż policja zajęta czymś innym zapomniała o aresztowaniu go. Przedstawiając postać Cottarda, chciałam zwrócić uwagę na to, uż był to człowiek, dla którego cudza śmierć i cierpienie stału się ucieczką od odpowiedzialności za grzechy. Swoje dobro budował na nieszczęściu innych, lecz gdy choroba się przesiliła, niepokoi się, zaczyna strzelać do ludzi.

Człowiek żyjący za wszelką cenę staje się często powodem cierpienia lub śmierci innych ludzi. Dowodem na to jest chociażby Jewriej z "Innego świata" Grudzińskiego, który przyznaje się, że z powodu jego fałszywych zeznań rozsrzelano czterech więźniów, Niemców. Oczekuje on zrozumienia i wybaczenia, ale narrator nie potrafi go usprawiedliwić: "Ale ty, ty przecież wiesz, do czego nas doprowadzono. Powiedz tylko to jedno słowo: rozumiem...". Nie usłyszał go. Grudziński dał mu do zrozumienia, że nie ma dwóch moralności - jednej na czas pokoju, drugiej na czas wojny.



Zobacz także