Śledź nas na:



Wskaż różnice i podobnieństwa w psychologicznych portretach zabójców na podstawie literatury polskiej i obcej

                                  

Dokonany czyn miał również ogromny wpływ na psychikę Raskolnikowa. Stał się niespokojny, zaczęły męczyć go koszmary. Popadł w chorobę, zdarzało mu się tracić kontrolę nad sobą oraz majaczyć. "Są sytuacje graniczne, napięcia, w czasie których osiąga się kres możliwości odczuwania i reagowania. Nawet gdy rozum Raskolnikowa zgodził się na popełnienie zbrodni jeszcze jego natura buntowała się"-pisze Bohdan Urbanowski w opracowaniu "Dostojewski-dramat humanizmów". Rodion zupełnie zapomniał o swoim celu. Zachowywał się podejrzanie, skupiał na sobie uwagę innych. Mimo iż wcześniej zaplanował perfekcyjnie swój czyn, to jednak nie był konsekwentny. Zdarzało mu się wracać na miejsce zbrodni tak jakby nie zdawał sobie sprawy, ze ktoś może odkryć jego tajemnice. Może zresztą tego pragnął, może dźwigał zbyt duży ciężar. Wkońcu przecież-jak sam stwierdził-zbrodnia jest czynem sprzecznym z naturą, czymś w rodzaju choroby.                                                                            

Po zabójstwie Stolnika Jacek Soplica został uznany za zdrajcę. Musiał wyemigrować. Trafił do Rzymu, gdzie wstąpił do zakonu. Zmienił nazwisko na Robak. Można powiedział, ze morderstwo było punktem zwrotnym w jego życiu. Przeszedł wewnętrzna przemianę, stał się zupełnie innym człowiekiem.         Dostał się do Legionów Dąbrowskiego.. Zbierał pieniądze na swój zakon. Brał udział w wielu walkach. Był konspiratorem i przygotowywał powstanie na Litwie. Można go nazwać męczennikiem za sprawę. Poświęcał się by odpokutować dawne grzechy.                                                                                        

Tym samym pozbył się poczucia wyższości i pychy. Nauczył się pokory i skromności. Z dawnego Soplicy pozostała w nim jedynie odwaga i upór. Miał silny charakter. Był zdolny poświecić się dla dobra narodu. Niczego nie robił dla sławy i rozgłosu lecz w imię wolności.                                                            

Podsumowując historię Makbet. można stwierdzić ze tragedią stała się przepowiednia. Całkowicie i naiwnie wierzył ze cokolwiek się stanie, nie ma od niej odwrotu. Tym samym usprawiedliwiał swoje czyny. Nie zdawał sobie sprawy z tego, że został oszukany przez czarownice.                         

Również Balladyna uzależniona była od sił wyższych. To Goplana postawiła na jej drodze Kirkora, nie przewidując jakie to może mieć następstwa. Nie oznaczało to jednak ze bohaterowie nie mogli mieć wpływu na swój los. Mogli nim inaczej pokierować jednak pokusa zdobycia tronu była silniejsza. "Los który spotyka Makbet. ściągnął na swa głowę przeważnie on sam, własnym postępowaniem, w naturalnym rozwoju wydarzeń" "pisze Witold Chwalewik w "Szkicach szekspirowskich". Świadczy to o marności ludzkiej natury. Balladyne gubi przekonanie o własnej wyjątkowości i bezkarności "są jednak zbrodniarze wyżsi nad wyrok, święci nad ołtarze- mówi bohaterka  w końcowej scenie. Makbet ufał przepowiedni, jednak wkońcu zorientował się ze został oszukany i ze tylko dowiódł tego jak nędznym jest człowiekiem. "Życie jest tylko przechodnim półcieniem-mówi-powieścia idioty-głośną, wrzaskliwą a nic nie znaczącą". Oboje wkońcu ponoszą karę-Makbet zostaję zabity przez Makdufa a Balladyna ginie uderzona piorunem.                                                                                                                           

W odróżnieniu od tych dwojga Rodion Raskolnikow nie zatracił się w bezustannym dażeniou do celu. Nie popadł w błędne koło. Był przy nim ktoś komu mógł zaufać i z kim mógł porozmawiać. Dzięki Soni uświadomił sobie silę wiary i miłości oraz to jak wielki maja one wpływ na spojrzenie na świat, szacunek do ludzi i do samego siebie. Zdał sobie sprawę z tego, ze nawet wyższe idee nie są w stanie usprawiedliwić zbrodni. "Odstąpiłeś od Boga i Bóg cię poraził, oddał szatanowi-powiedziała Sonia-powiedz wszystkim  głośno:to ja zamordowałem-wtedy Bóg znowu ześle ci życie" dzięki niej Raskolnikow postanowił przyznać się do winy. Również poniósł karę jednak miał szansę zrozumieć istotę swojego błędu. Doznał duchowej przemiany. Nauczył się uznawać i doceniać wartość ludzkiego życia. Zrozumiał, ze nikt nie ma prawa w nie ingerować bo nikt nie jest istotą lepszą w dosłownym tego słowa znaczeniu.                                                                                                                       

Podobna szanse otrzymał Jacek Soplica. On pragnął pozbyć się poczucia winy i naprawić grzechy młodości, dlatego poświecił swoje życie wielkiemu narodowemu celowi. Jednak całkowite rozgrzeszenie otrzymał dopiero przed śmiercią kiedy został ranny po bitwie z Moskalami. Na łożu śmierci wyznał swoja tajemnicę. Uzyskał przebaczenie Gerwazego, który uznał, ze swymi uczynkami Soplica w pełni odkupił winy wobec ludzi i ojczyzny. Umierał rozgrzeszony, spokojny, szczęśliwy.                         

Literatura pokazuje różne oblicza morderców. Są zabójcy zdecydowani na wszystko oraz tacy którzy działają wbrew sobie. Jedni wnikliwie i dokładnie planują zbrodnie a inni działają pod wpływem impulsu. Jednak jakakolwiek nie byłaby osobowość bohatera to zawsze w obliczu takich wydarzeń ulega ona całkowitej przemianie. Świadczy to o tym, iż morderca jest osoba niestabilna psychicznie i nie zawsze sam do końca rozumie swoje postępowanie. Czytając powieść o zbrodni możemy obserwować jak wiele zmian wywołuje w człowieku świadomość i ze popełnił on grzech najgorszy z możliwych. To właśnie dla tego dzieła literackie w których głównym bohaterem jest morderca są tak chętnie czytane. Pisarz udostępnia tajniki czegoś co dla zwykłego, przeciętnego człowieka jest nieznane, niepojęte i co go najbardziej ciekawi.



Zobacz także